Tomasz Karolak
Pod koniec 2011 roku bez wahania zdecydował się wziąć pożyczkę w wysokości 50 tys. złotych. Udzieliła mu jej właścicielka jednego z Warszawskich salonów SPA. Została spisana stosowna umowa, w której aktor zobowiązał się oddać pożyczoną kwotę wraz z odsetkami do maja 2012 roku. Super Express donosi, że Karolak nie zrobił tego jednak do dziś. Kobieta postanowiła szukać więc sprawiedliwości w sądzie.