Oddane małżeństwo
Winiarskiej nie udało się zrobić wielkiej furory w branży - na ekranie zadebiutowała w 1974 roku w serialu "Pierwsza lepsza, czyli nauka zbawienna”, potem dostawała niewielkie rólki w filmach (była na przykład spikerką z lotniska w "Misiu") i występowała na teatralnej scenie.
Największą rozpoznawalność przyniósł jej "Klan", w którym wcielała się w Alicję, przyjaciółkę Krystyny Lubicz. Później na dłużej zahaczyła się w "Prosto w serce". Zapewniała, że nigdy nie zależało jej na popularności i nie była zazdrosna o znacznie lepiej rozwijającą się karierę męża – sama wolała grać mniej, by mieć czas dla rodziny.
- Nie było między nami cienia rywalizacji, od początku oddałam pole bez walki, bo wtedy, kiedy inni gonili za karierą, ja oszalałam na punkcie dzieci i lata poświęciłam niemal wyłącznie ich wychowaniu. Nie żałuję! Ten podział ról mi odpowiadał, czułam przy tym wsparcie bliskich, rodziny, męża i Basi – mówiła w "Tele Tygodniu".