Tragiczny wypadek syna gwiazdy disco-polo. Fani zmobilizowali się w najlepszy sposób

Jak informowaliśmy w WP, Paweł Kucharski przyznał, że jego 28-letni syn uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu. Zdarzenie miało miejsce w Pęcicach (woj. mazowieckie). Młody motocyklista wbił się w samochód marki renault. Szczegóły wypadku nie są jeszcze znane. Nie wiadomo więc, dlaczego młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Kucharski o sprawie napisał na facebookowym profilu zespołu Top One. Jego wpis jest wyjątkowo poruszający.

- Mój syn Rafał miał tragiczny w skutkach wypadek drogowy, w którym doznał bardzo poważnych obrażeń. Jego stan na tą chwilę wg. lekarzy jest określany, jako bardzo ciężki. Przeszedł już jedną poważną i wielogodzinną operację. W ciągu najbliższych dni czeka go kolejna, a potem być może następne – czytamy.

A dalej: - W związku z tym zwracam się do WAS z błagalną prośbą o honorowe oddanie krwi, ponieważ wiele jej Rafał będzie potrzebował. Nie istotna jest grupa krwi (preferowana jednak Brh+), ani też płeć. Wystarczy być zdrowym i nie leczyć się na przewlekłą chorobę. Każda kropla Waszej krwi będzie na wagę złota i wsparciem dla życia mojego syna.

W ciągu kilku dni wpis Kucharskiego rozszedł się w sieci. Na stronie facebookowego wydarzenia można zobaczyć zdjęcia osób, które już oddały krew. Nie jest ich mało, a kolejne osoby publikują zdjęcia z punktów krwiodawstwa.

- Niewielki czyn, a może komuś uratować życie – skomentował jeden z mężczyzn i pokazał zdjęcie ze szpitala.

Rozmawialiśmy z osobą z otoczenia muzyka. Na tę chwilę zespół nie odwołuje zaplanowanych koncertów. - Sytuacja jest trudna, ale stabilna. Paweł i reszta rodziny czuwają przy chłopaku – dowiedzieliśmy się.

Członkowie Top One komentują w rozmowie z WP odzew internautów na apel o oddawanie krwi.

- Każda pomoc jest na wagę złota. Jesteśmy poruszeni tym, że tak wiele osób pozytywnie zareagowało na wpis Pawła. To potwierdza, że w trudnych chwilach potrafimy się zjednoczyć i zrobić coś dobrego. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni – mówią nam.

- Jesteśmy z nim i trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze – dodają.

Przypominamy, że apel Kucharskiego jest cały czas aktualny. Klikając w facebookowe wydarzenie znajdziecie wskazówki, jak dokładnie można pomóc. Oddanie krwi nie boli, a może to pomóc w uratowaniu czyjegoś życia.