Tylko Kylie Minogue może używać swojego imienia jako znaku towarowego. Kylie Jenner niepocieszona

Pochodząca z medialnej rodziny Kylie Jenner zwróciła się w 2014 roku do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych z wnioskiem o zastrzeżenie swojego imienia jako nazwy. Dwa lata później jej podanie w sądzie zaskarżyła Kylie Minogue.

Jak poinformował portal Page Six, w pozwie złożonym przez prawnika pochodzącej z Australii piosenkarki można było rzekomo przeczytać, że nigdy wcześniej nie przyszło jej do głowy, by zastrzec swoje imię, bo każdy doskonale ją zna. Dodatkowo od 1996 roku jest posiadaczką domeny kylie.com. Podkreśliła, że to ona jest najbardziej znaną Kylie na świecie, a jej zdaniem przyrodnia siostra Kim Kardashian to drugorzędna gwiazdka reality show, która epatuje wulgarnym wizerunkiem i tak zyskuje popularność.

Urząd ostatecznie przyznał rację Minogue i odrzucił wniosek Jenner. Podkreślono, że nazwa marki młodszej z gwiazd może wprowadzać w błąd i sugerować, że należy ona do wokalistki. Jak donoszą amerykańskie tabloidy, 19-latka jest niepocieszona tą decyzją. Złożyła już nawet odwołanie w sprawie. Bierze jednak także pod uwagę scenariusz zakładający, że swoją linię kosmetyków będzie firmować pełnym imieniem i nazwiskiem.