Są dla siebie stworzeni
Sandra nie kryła zachwytu. Wydaje się być naprawdę zauroczona.
- Jesteśmy nierozłączni. Nasi przyjaciele mieli już dawno w planach zeswatanie nas. Stwierdziłam, że raz się żyje i poleciałam do Brazylii, żeby go poznać. To była dobra decyzja. Wszystko dzieje się bardzo szybko - wyznała Sandra w rozmowie z WP.