Założyła sukienkę księżnej Diany. "Wszystkie chcemy wyglądać jak ona"
Amerykańska piosenkarka Taylor Swift wywołała duże poruszenie w mediach społecznościowych po tym, jak w telewizyjnym programie "Late Night" wystąpiła w słynnej czarnej sukience księżnej Diany. Sukience noszącej wdzięczną nazwę "The Revenge Dress".
Taylor Swift promuje obecnie album zatytułowany "Red (Taylor's Version)". Jak wskazuje jego tytuł, jest on nową wersją słynnej płyty "Red" z 2012 r. Album składa się z aż 30 utworów. Oprócz ponownie nagranych piosenek z oryginalnego wydania, pojawiły się na nim również nowe kompozycje, które były przeznaczone na płytę z 2012 r., ale na nią nie trafiły. Gratką dla fanów jest także 10-minutowa, nieoszlifowana wersja słynnego przeboju "All Too Well".
"Red (Taylor's Version)" miał premierę 12 listopada i zbiera świetne opinie. Recenzenci zwracają uwagę, że na jego przykładzie można się przekonać, że Swift jest artystką, która wciąż doskonali swoje umiejętności i potrafi "dostrzec niedoskonałości w pozornie doskonałym materiale".
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
Z okazji premiery albumu Taylor Swift pojawiła się m.in. w telewizyjnym show Setha Meyersa "Late Night". Rozmowa miała dotyczyć przede wszystkim muzyki, ale po wejściu do studia artystki plany natychmiast uległy zmianie. Piosenkarka pojawiła się bowiem w sukience, której fason jednoznacznie kojarzony jest z słynną kreacją księżnej Diany.
Przypomnijmy, że Diana w "sukience zemsty" wystąpiła 29 czerwca 1994 r. na gali charytatywnej w The Serpentine Gallery w Londynie. Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, w brytyjskiej telewizji wyemitowano dokument o księciu Karolu, w którym następca tronu przyznał, że zdradzał żonę z Camillą Parker-Bowles. Diana mogła ten dzień przeczekać w domu, ale mogła również zaprezentować się światu w odważnej, zmysłowej kreacji i w ten sposób zemścić się na swoim niewiernym mężu.
Prowadzący telewizyjne show Seth Meyers zwrócił uwagę, że przed kilkoma dniami w Londynie realizowana była scena do serialu "The Crown", w której aktorka Elizabeth Debicki występował właśnie w tej sukni. Taylor Swift odpowiedziała wówczas: "Wszystkie choć przez chwilę chcemy wyglądać jak Lady Diana".