Trwa ładowanie...

Ukochany Włodarczyk miał wypadek. Nowe informacje

Agnieszka Włodarczyk przeżywa teraz trudne chwile. Jej partner miał wypadek i trafił do szpitala. "Skończyło się na utracie przytomności, mocnym poobijaniu i sportowej złości" - napisał Robert Karaś w sieci.

Agnieszka Włodarczyk przeżywa trudne chwileAgnieszka Włodarczyk przeżywa trudne chwileŹródło: AKPA
d2td57t
d2td57t

Agnieszka Włodarczyk już niebawem po raz pierwszy zostanie mamą. Ojcem dziecka jest Robert Karaś - mistrz i rekordzista świata w triathlonie. Para świata poza sobą nie widzi i już nie może się doczekać, gdy maluch pojawi się na świecie. Przyszła mama jest niezwykle podekscytowana nową rolą i chętnie dzieli się z fanami swoimi wrażeniami z przygotowań do porodu. Jako że aktorka jest już w 9. miesiącu ciąży, ograniczyła aktywność zawodową i w spokoju oczekuje rozwiązania. Niestety, nie spodziewała się, że jej harmonię zburzy wypadek ukochanego partnera.

Pierwsze doniesienia, jakie pojawiły się w sieci, były mocno niepokojące.

"Niestety na 41 okrążeniu odcinka rowerowego Robert miał wypadek i musiał wycofać się z wyścigu. W tej chwili jest w szpitalu i przechodzi podstawowe badania. Cały czas jest w kontakcie ze swoim zespołem" - napisano na oficjalnym profilu sportowca na Instagramie.

Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci

Po trzech godzinach pojawiły się nowe informacje w sprawie. Tym razem głos zabrał sam Karaś, który wyjaśnił dokładnie, jak doszło do wypadku i w jakim obecnie jest stanie.

d2td57t

"Na 366 kilometrze odcinka rowerowego, przy prędkości około 40km/h, na nieoświetlonej drodze wyleciałem z trasy. Na szczęście badania w szpitalu wykluczyły poważne urazy i skończyło się na utracie przytomności, mocnym poobijaniu i sportowej złości. Właśnie wróciłem do domu i czytam Wasze komentarze pełne wsparcia. Dziękuję! Walczyłem od początku do końca, chcąc znacząco pobić rekord świata. Wrócę silniejszy" - podsumował we wpisie na Instagramie.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2td57t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2td57t

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj