Ukrywała się przez miesiąc. Czym zajęta jest Kinga Rusin?
Dziennikarka niedawno pożegnała się z redakcją "Dzień dobry TVN". Jesienią nie zobaczymy jej na ekranach. Gwiazda wciąż trzyma w tajemnicy swój następny projekt.
Kinga Rusin od lat jest jedną z czołowych dziennikarek TVN. Od początku istnienia programu "Dzień dobry TVN" była jego prowadzącą. Po odejściu swojego telewizyjnego partnera, Piotra Kraśko, ona również postanowiła zmienić pracę.
Nie oznacza to jednak, że Rusin rezygnuje z telewizji. Chciałaby prowadzić autorski program. "Jeśli chodzi o telewizję - wiem co chcę robić i wiem, czego nie chcę. Waham się co do kilku propozycji. Z pewnością chciałabym prowadzić program ostrzejszy, bardziej kontrowersyjny. Realizacja moich konkretnych wizji nie jest łatwa. Rozmowy trwają" - zapewniała na Instagramie pod koniec sierpnia.
Czym Polsat, TVN i TVP zawalczą jesienią o widza?
Gwiazda przez ostatnie tygodnie nie była aktywna w mediach społecznościowych. Wszyscy zastanawiali się, czy lada dzień ogłosi nowy projekt. Tak się jednak nie stało.
Trzeba jednak pamiętać, że Kinga Rusin jest właścicielką marki kosmetycznej oraz ze swoim partnerem Markiem Kujawą założyli Społeczność Biało-Czerwonych Serc, której celem jest wspieranie działalności sprzeciwiających się m.in. mowie nienawiści.
Fani dziennikarki czekają jednak na informację o jej dalszych, zawodowych poczynaniach. Po niemal miesiącu przerwy Kinga Rusin dodała nowy post na Instagramie, którym tylko podsyciła atmosferę niepewności.
"Udało się na chwilę wyrwać! Powodów jest kilka... Tak czy inaczej, tu gdzie jestem cisza, spokój i słońce" - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na brak zajęć na pewno dziennikarka nie może narzekać. Skoro przez miesiąc "urlopu" od telewizji pracowała jeszcze ciężej niż zwykle, możemy się spodziewać, że już rozwija kolejny projekt. Czy okaże się nim nowy program TVN? Czekamy na dalsze wieści.