Viki Gabor zaliczyła wpadkę na "Sylwestrze z Dwójką". Tak ją teraz komentuje
Podczas show telewizyjnego "Sylwester z Dwójką", młoda piosenkarka Viki Gabor znalazła się w niekomfortowej sytuacji, gdy zapomniała słów do jednej z wykonywanych piosenek, "Co z nami będzie?". Artystka zdecydowała się skomentować ten incydent, co wywołało mieszane reakcje wśród internautów.
Sylwester to coroczne wydarzenie, które przyciąga wielu widzów przed telewizory. W ostatnią niedzielę roku, na scenie w Zakopanem, pojawiło się wiele znanych twarzy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich była Viki Gabor, która miała okazję zaśpiewać kilka coverów w towarzystwie innych artystów. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Młoda piosenkarka zapomniała słów do utworu "Co z nami będzie?", który wykonywała razem z Liberem.
Wpadka Viki Gabor podczas "Sylwestra z Dwójką" stała się tematem wielu dyskusji. Artystka, która zastąpiła Sylwię Grzeszczak u boku Libera, zapomniała tekstu piosenki, co zostało uwiecznione na nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy na sylwestrze w Zakopanem. Większość czekała na jedną gwiazdę
Początek utworu, który zaczyna się od refrenu, Viki Gabor zaśpiewała pomijając słowa "Kiedy znajdziemy się na zakręcie". Młoda artystka miała również problemy z zapamiętaniem kolejnych fragmentów piosenki. Nie pamiętała, jak brzmi końcówka pierwszej zwrotki w oryginalnej wersji utworu. Na szczęście, na scenę wkroczył Liber, który pomógł Viki i doprowadził występ do końca.
Viki Gabor komentuje swoją wpadkę z Sylwestra TVP
Viki Gabor nie pozostawiła swojej wpadki bez komentarza. Następnego dnia na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcia z sylwestrowej nocy, dołączając do nich życzenia noworoczne i odniesienie do swojego faux pas. Piosenkarka potraktowała swoją pomyłkę z dużym dystansem.
"Happy New Year 2024! ps. Nobody’s perfect" - napisała Viki Gabor w swoim poście.
Reakcje internautów na słowa piosenkarki były różne. Niektórzy wyrażali swoje wsparcie, podkreślając, że każdemu może zdarzyć się błąd. Inni natomiast krytykowali Viki za jej nieprofesjonalizm.
"Każdemu się zdarza, luzik; Każdy może się pomylić. Nikt nie jest idealny. Szanujmy się ludzi, bo to, że się pomyliła, to nie trzeba jej od razu wyzywać; I znów tekstu zapomniała; Akurat w Twoim przypadku to znów pokazuje olewcze podejście do wykonywanej pracy" - to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się pod postem Viki Gabor.