Dominika Kulczyk-Lubomirska, Jan Lubomirski-Lanckoroński
Oto kolejne arystokratyczne połączenie.
Dominika Kulczyk-Lubomirska jest nie tylko córką najbogatszego Polaka. Jest również żoną księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego.
Poszła także w ślady młodszego brata i pracuje w firmie Jana Kulczyka. Poza tym zajmuje się działalnością charytatywną.
Dominika zasłynęła niefortunnym wywiadem dla Twojego Stylu, po którym posypały się na nią medialne gromy.
Narzekała w nim na swoje dzieciństwo, gdy była tak bogata, że w czasach PRL-u nie wypadało się obnosić z rodzinnym majątkiem.
Pamiętam, że gdy w latach 80. były w domu mandarynki, rodzice nie pozwalali ich brać do szkoły, żeby kolegom nie było przykro. (...) Raz tata przywiózł mi z zagranicy markowe buty, a ja utopiłam je w strumieniu w Zakopanem, bo głupio mi było je nosić. (...) Kiedyś pojechaliśmy całą rodziną na Wyspy Kanaryjskie. Rodzice upomnieli nas jednak, że mamy o tym nie opowiadać.
Natomiast jej mąż skończył Uniwersytet Jagielloński, a po aplikacji został radcą prawnym. Kontynuował naukę w Londynie i Barcelonie. Płynnie zna języki niemiecki, angielski, włoski, francuski i rosyjski.
Obecnie jest prezesem Landeskrone i Fundacji Książąt Lubomirskich.