W rajskim ogrodzie dźwięków. Posłuchaj debiutanckiego singla Werki
"A Day or Two" - taki tytuł nosi debiutancki singiel młodej artystki Werki. Twierdzi, że uczy się "grać na nowo, po swojemu". I zaprasza do swojego muzycznego świata.
Kim jest Werka? To pianistka, producentka i kompozytorka, inspirująca się muzyką klasyczną, jazzową, neo-soul, R&B. "A Day or Two" to jej pierwszy singiel z nadchodzącej EP, która będzie mieszanką popu, jazzu i soulu. Utwór opowiada o stanie pewnego zawieszania, zapętlenia i utknięcia w miejscu/stanie emocjonalnym, z którego - o czym często zapominamy - łatwiej jest wyjść przy pomocy innych ludzi.
Artystka, choć ma za sobą klasyczną polską szkołę fortepianu, która zamknęła ją w sobie na lata, uznała, że nie chce żyć bez komponowania. Można powiedzieć, że uczy się grać "na nowo", po swojemu.
Teledysk do utworu napisany i wyreżyserowany przez Michała Mańkę, można odczytywać jako wizualną metaforę wychodzenia z bezczynnego "comfort zone" i wszelkich dróg, które często obieramy, by tylko uniknąć konfrontacji z innymi i ze światem, a które tylko utrudniają drogę do upragnionego celu. Pomysł na film wykiełkował, gdy wspólnie odkryli, że są w podobnym miejscu życia i wyznają podobne wartości.
Werka - A Day or Two
Klip został nakręcony w oranżerii ogrodu botanicznego w warszawskim Powsinie i powstał z inspiracji amerykańskim projektem Biosphere 2, który przeprowadzono by sprawdzić, czy w szklarni o powierzchni 1ha da się stworzyć samodzielny ekosystem przypominający ekosystem ziemski, a później wykorzystać go w kolonizacji kosmosu. Eksperyment zakończył się jednak fiaskiem. Uczestnikom, których na dwa lata zamknięto w sztucznym świecie, w którymś momencie zaczęło brakować tlenu.
Artyści do współpracy przy projekcie zaprosili młodych, zdolnych twórców z polskiej branży kreatywnej - operatora Michała Sierakowskiego, projektanta mody Jana F. Chodorowicza, scenografa Marcina Malisza czy choreografa Dominika Więcka.
Jak wypadła ich współpraca? Przekonajcie się, słuchając pierwszego singla Werki.