Weronika Rosati o kulisach wypadku z Piotrem A.
Zawodowo straciłam strasznie dużo. To są rzeczy nie do obliczenia. Tak naprawdę w Polsce i w Stanach propozycje przychodziły non stop. A potem to zniknęło. Ludzie uznali, że mnie nie ma. To nie jest tak jak z normalną pracą, że można wziąć rok urlopu i wrócić. Tutaj czyjś moment mija. Myślę, że bardzo dużo na tym straciłam - wyznała Rosati.