Julia Roberts postawiła mu niedorzeczny warunek. Teraz prawda wyszła na jaw
"Przyjaciele" to jeden z najpopularniejszych sitcomów na świecie. Historia szóstki przyjaciół z Nowego Jorku podbiła serca milionów widzów. Teraz na jaw wyszła historia zza kulis popularnego serialu.
"Przyjaciele" to popularny amerykański serial, który zadebiutował w 1994 r. Produkcja liczy 10 sezonów. Ostatni odcinek wyemitowano 6 maja 2004 r. W Stanach Zjednoczonych obejrzało go 51,1 mln widzów. Na przestrzeni 10 lat w serialu pojawiło się mnóstwo znanych osób. W "Przyjaciołach" pojawili się m.in. George Clooney, Brad Pitt, Charlie Sheen czy Bruce Willis.
Jedną z gwiazd, która też wystąpiła gościnnie w serialu, była Julia Roberts. Aktorka pojawiła się w 13. odcinku 2. sezonu. Rudowłosa piękność wcieliła się w Susie Moss, koleżankę z podstawówki Chandlera, której Chandler w szkole podniósł sukienkę, przez co cała klasa się z niej śmiała. Bohaterka udawała, że podoba się jej Chandler, by się na nim zemścić.
Okazuje się, że gdyby nie Matthew Perry, czyli serialowy Chandler Bing, Julia mogłaby wcale nie wystąpić w "Przyjaciołach". Przekonanie jej było nie lada wyzwaniem. Aktor jednak mu sprostał.
Jak Matthew przekonał Julię do występu w "Przyjaciołach"?
Okazało się, że Perry musiał spełnić zachciankę Roberts. I to nie byle jaką. Producent wykonawczy Kevin Bright zdradził, o co dokładnie chodziło. Jak podaje "Daily Mail", "Matthew poprosił Julię, by wystąpiła w serialu. Ona odpisała mu: 'Napisz mi pracę semestralną o fizyce kwantowej, a wystąpię'. Matthew wyszedł, napisał pracę i przefaksował jej ją następnego dnia".
Okazało się, że między Julią a Matthew zaczęło iskrzyć, zanim aktorka wystąpiła w serialu. Jedna ze scenarzystek "Przyjaciół" zdradziła, że Roberts interesowała się Perrym już wcześniej - aktor "był bardzo czarujący". "Dużo flirtowali podczas faksowania. Przesyłała mu różne pytania w stylu: 'Dlaczego miałabym się z tobą umówić?'. Wszyscy w pokoju scenarzystów pomogli mu wyjaśnić jej dlaczego. Pewnie dałby sobie radę bez nas, ale trzymaliśmy jego stronę i chcieliśmy to dla niego zrobić" - zdradziła Alexa Junge.
Zobacz także: "Pretty woman" miało skończyć się inaczej - tajemnice klasyka kina