W zmysłowym wydaniu
Młoda aktorka wydaje się nie być wyjątkiem od reguły. Śmiało podkreśla ów seksapil i puszcza wodze fantazji, choć głównie w sesjach zdjęciowych i na Instagramie. Ale trudno się dziwić – jest śliczna i ma pełne prawo dzielić swoim urokiem w pełnej krasie.
Zdążyła też już przyzwyczaić widzów do tego, że tam, gdzie się pojawia, lubi podkreślać swoje wdzięki. Widać to było ostatnio choćby podczas walentynkowego koncertu w TVP, gdy wystąpiła w przykuwającej wzrok, dopasowanej kreacji.