Ania Wiśniewska
– Michał nie chciał też, żeby po raz kolejny powtórzyła się sytuacja wojny między nim a jego żoną, tak jak to było z Mandaryną. Ania zgodziła się z nim. Też woli uniknąć całej tej szopki – dodaje nasz informator.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )