Ania Wiśniewska, Michał Wiśniewski
I ostatnimi drzwiami, które zamykam jest moje małżeństwo. Tak, to ja jestem winna, to ja zawiodłam ... siebie. Biorę pełną odpowiedzialność za porażkę ale i pełną odpowiedzialność za sukcesy naszego związku - pisze Wiśniewska.