Ania Wiśniewska
Na szczęście wokalistka jest silną kobietą i nie poddaje się. Teraz jest już za późno, by oglądać się za siebie… Być może pojawienie się nowego mężczyzny u jej boku będzie lekarstwem na ból po rozstaniu z Michałem…
(Fakt/KSo)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )