Piąta żona Wiśniewskiego. "Zupełnie inna niż poprzednie"
Michał i Pola Wiśniewscy początkowo unikali epatowania związkiem w mediach. Teraz jednak coś się zmieniło. W rozmowie z "Party" opowiadają o tym, że nie szukają rozgłosu.
15 marca Michał i Pola Wiśniewscy świętowali drugą rocznicę związku. Dwa miesiące temu na świat przyszedł ich syn Falco Amadeus. Choć początkowo para unikała rozgłosu, powoli Pola zaczyna pojawiać się na imprezach branżowych i w mediach społecznościowych męża. Teraz udzieliła wywiadu magazynowi "Party".
Pola zdradziła, że nie planowała pokazywać się na Instagramie męża: - Publikacja mojego pierwszego zdjęcia w internecie była spontanicznym pomysłem Michała, o którym dowiedziałam się po fakcie. Rozbawiło mnie to i nieco zaskoczyło, ale sam fakt niczego dla mnie nie zmienia. Wciąż cenię sobie prywatność i spokój. Codziennie obserwuję blaski i cienie popularności Michała i to mi w zupełności wystarczy – powiedziała.
Pola zaznaczyła też, że nie ma zamiaru robić kariery w show-biznesie, a Wiśniewski powiedział, że jego żona jest "zupełnie inna niż poprzednie partnerki".
Od narodzin Falco Wiśniewscy mają wspólnie dziewięcioro dzieci. – Mam pełne ręce roboty, bo na co dzień mieszka z nami piątka. Dwójkę trzeba odwozić do szkoły, co wymaga zaangażowania obojga rodziców. Nie mamy niani, wszystkim zajmujemy się sami.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W weekendy odwiedzają ich pozostałe dzieci Michała. Rodzice zapewniają, że wszyscy bardzo się cieszą z nowego brata: - Wszyscy na niego bardzo czekali, więc gdy już się pojawił na świecie, zapanowała w naszej patchworkowej rodzinie ogromna radość. Lubimy spędzać wspólnie czas i choć przy dziewiątce dzieci jest to logistycznym wyzwaniem, razem tworzymy fantastyczny team – mówi żona Wiśniewskiego.
Wiśniewscy zaznaczają, że na wywiad z "Party" zgodzili się, by wesprzeć zbiórkę na leczenie dziewczynki chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Wcześniej mówili o tym na Instagramie.