Wojciech Jagielski
Okazało się jednak, że cała sesja była najprawdopodobniej zwykłą ustawką, którą osobiście zaaranżował Jagielski. Tak przynajmniej sądziła Aleksandra, która poczuła się ofiarą jego manipulacji. Wtedy też zaczęła się kontaktować z byłym ukochanym wyłącznie przez prawników. O co dokładnie poszło?