Wojciech Młynarski, Agata Młynarska
Wojciech Młynarski ma poważne problemy ze zdrowiem, a konkretnie z sercem. Jak pisze "Super Express", tekściarz i satyryk niebawem wyjdzie ze szpitala. Magazyn sugeruje, że nie wróci on jednak do swojego lokum, a do domu opieki, w którym miał zamieszkać jeszcze przed hospitalizacją.
Okazuje się, że 74-latek wymaga stałej opieki, a tego, podobno, nie były w stanie zapewnić mu córki, Agata i Paulina. Gwiazdy telewizji chciały spróbować zająć się tatą, ale ten odmówił.
Nie wiem, czy przyjechał tu na stałe, czy tylko na jakiś czas, żeby odpocząć, ale pewne jest, że był u nas, zanim trafił do szpitala - powiedział "Super Expressowi" informator. I dodał: Nie chciał być dla nikogo ciężarem, bo od dawna ma problemy ze zdrowiem i wymaga stałej opieki.
Młynarski do szpitala trafił kilka dni temu. Jego stan był poważny, ale uległ poprawie, więc najbliżsi i przyjaciele reżysera odetchnęli z ulgą.
Cały czas czuwa nad nim Paulina, Agata wpada w każdej wolnej chwili. Są przemęczone, ale nie poddają się - zdradził magazynowi przyjaciel rodziny.
W Domu Aktora Weterana w Skolimowie Młynarski na pewno otrzymałby doskonałą opiekę. Jak czytamy na stronie ośrodka: Każdy pensjonariusz ma swój osobny pokój, który może zapełnić własnymi meblami i pamiątkami. W takim otoczeniu można poczuć się jak u siebie.
Z oświadczenia Pauliny Młynarskiej zamieszczonego na Facebooku wynika jednak, że jej ojciec zdrowieje we własnym domu:
W związku z kłamliwymi informacjami dotyczącymi sytuacji mojego ojca, które pojawiają się w plotkarskich mediach, czuję się w obowiązku poinformować bardzo zainteresowane tym, czyli wścibskie i niedyskretne osoby, że przebywa on U SIEBIE W DOMU, pod troskliwą opieką swojej partnerki życiowej oraz powołanych do tego profesjonalistów i reszty rodziny.
Agata Młynarska dodała: W związku z licznymi publikacjami w plotkarskich pismach i portalach na temat zdrowia mojego Ojca informuję, że po pobycie w szpitalu wrócił do swojego domu, gdzie przebywa pod troskliwą opieką.