Martyna Wojciechowska
– Z Jarkiem znam się chyba 15 lat i jest to mój pilot jeszcze z Rajdu Paryż-Dakar. W związku z tym myślę, że to byłoby jednak jak kazirodztwo – opowiada ze śmiechem Martyna. – Rzeczywiście bym zwariowała, gdybym miała się spotykać ze swoim bratem, ale bez wątpienia jest przystojnym mężczyzną – dodaje z uśmiechem.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )