Wojciechowska porusza. Pokazała zdjęcia z sesji topless
Martyna Wojciechowska jest przykładem dla wielu kobiet. Przeszła w życiu wiele, ale nic jej nie złamało. Pokazała teraz zdjęcia topless, by napisać o czymś ważnym.
Martyna Wojciechowska od dawna wykorzystuje swoją popularność, by mówić o rzeczach ważnych. W ostatnim czasie włączyła się w dyskusje o prawach kobiet, poparła strajki po decyzji Trybunału Konstytucyjnego,. O tym, jak angażuje się w życie społeczne można by było jeszcze długo mówić. Martyna rok temu postanowiła wykorzystać popularność swoją i programu "Kobieta na krańcu świata" i założyła fundację UNAWEZA, by wspierać kobiety dookoła świata.
Wojciechowska, by nagłośnić nową akcję, udzieliła wywiadu i zdecydowała się na wyjątkową sesję zdjęciową.
Zobacz: Martyna Wojciechowska o sytuacji kobiet w Polsce: "Może odbierzemy kobietom prawo do noszenia spodni?"
Wojciechowska, do niezwykle klimatycznych zdjęć pozowała topless. Bez ściemy, bez cyfrowych poprawek pokazała, jak wygląda jej ciało.
"Moje ciało pozwoliło mi robić rzeczy niezwykłe. Jestem mu za to wdzięczna, choć nie zawsze traktowałam je dobrze. Wykorzystywałam je do swoich celów, oczekiwałam, że zawsze będzie mnie słuchało" - napisała w komentarzu do zdjęć.
"Myliłam się, o czym regularnie przypomniały mi pobyty w szpitalach. Każda z moich blizn przypomina mi, że wygląd to coś bardzo ulotnego. Dlatego moja Fundacja UNAWEZA zainicjowała akcję pod hasłem I AM ENOUGH, czyli 'Jestem wystarczająca'. I chciałabym, żeby miała szeroki wymiar. Szerszy niż tylko uroda. Dziewczyny, nie pozwólcie, żeby wygląd definiował Waszą wartość! Każda z nas jest WYSTARCZAJĄCA. Pora w to w końcu uwierzyć" - napisała dalej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W komentarzach słowa zachwytów. "Każda z nas jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Często zapominamy o tym w pogoni za złudnym pięknem zewnętrznym. Dzięki Martyna za przypomnienie" - pisze jedna z internautek.