Martyna Wojciechowska: "To, co robię, ośmiela innych ludzi, by marzyć"
Podróżniczka kolejny rok z rzędu została doceniona przez widzów. Nie ukrywa, że ma poczucie, że ludzie szczerze lubią "Kobietę na krańcu świata". - Dostaję często informacje zwrotne, że to, co robię z ekipą programu, jest ważne, że ośmiela, inspiruje innych ludzi - mówi w rozmowie z WP.
Martyna mówi pani o sympatii widzó… Rozwiń
Transkrypcja:
Martyna mówi pani o sympatii widzów i miłości widzów ale
To będzie na świeczniku nie zawsze jest takie kolorowe i słodkie czy też się pani że
Podchodzą do pani ludzie mówią po co tam się pani thawte górę Po co pani tam łazi ryzykuje życiem
Zosia
W sumie rzadko
Z trudem sobie mogę przypomnieć taką
Sytuacja Raczej części dostaje wyrazy Sympatii
Wsparcia i
I dostaje taki
Taką informację zwrotną że to jest
Ważne to co to co robię to co
Zrobi cała redakcja mojego
Tego programu
Że to ośmiela innych ludzi do tego żeby mieć odwagę marzyć mi
Realizować
Twoje marzenia
Więc mam takie poczucie że
Spotykam się ze słowami
Wsparcia
Krytyki Jeśli w ogóle to bardzo rzadko
Nie bezpośrednio
AP kontaktu z publicznością wiele naprawy
Sklepie na stacjach benzynowych na ulicy
I to są z reguły bardzo bardzo sympatyczna komentarze
Program Kobieta na krańcu świata na słuchać już nie można go nie lubić prawda A to jest prawda o tolerancji i otwartości o tym
Po tym jak różnorodne i niesamowity jest światek jest inspirujący