Woźniak-Starak ma dość! "Najpierw wsadzają cię na kilometrową ściankę, udzielasz kretyńskich wywiadów, a na koniec nie ma dla ciebie miejsca"
Od lat jest uznawana za etatową salonową bywalczynię. Odkąd Agnieszka Woźniak-Starak poślubiła producenta filmowego, rzadko wychodzi jednak na imprezy. Jeżeli już, to w towarzystwie ukochanego. Wszystko wskazuje jednak na to, że nieprędko zobaczymy ją ponownie na czerwonym dywanie. Czy to już naprawdę koniec pozowania na tak zwanej ściance? Emocjonalna reakcja telewizyjnej gwiazdy po gali wręczenia Bestsellerów Empiku nie pozostawia wątpliwości. O co poszło? Obejrzyjcie wideo!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Woźniak-Starak dawno nie była tak wzburzona. Wszystko dlatego, że nie mogła obejrzeć występu Adam Ostrowskiego, czyli rapera znanego jako O.S.T.R., nagrodzonego podczas imprezy za wydawnictwo zatytułowane "Życie po śmierci", najpopularniejszy polski album 2016 roku. - Przyszłam, żeby zobaczyć go na żywo, pół godziny przed czasem. I nie zobaczyłam, bo najpierw wsadzają cię na kilometrową ściankę, potem udzielasz kretyńskich wywiadów, a na koniec okazuje się, że nie ma dla ciebie miejsca na widowni. I pierwszy raz w życiu trafił mnie szlag, dlatego od dziś pieprzę ścianki i pieprzę wywiady, możecie pisać, że gwiazdorzę, przynajmniej będziecie mieli powód - podsumowała. Czy dziennikarka pozostanie konsekwentna w tym postanowieniu?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.