Oburzona na media
- Żeby nie było, że hejtuje. Zastanawiam się w jakim kierunku idzie telewizja. Dlaczego w telewizji promowana jest głupota, próżność, chirurgia plastyczna i deformacja ciała? Zdaję sobie sprawę, że liczy się oglądalność, ale nie dziwmy się później, że młode dziewczyny pokazują tyłki, pompują usta i zmniejszają nosy. Wartość rynkowa to wartość medialna i niestety tak jest. Za chwilę na kanapę będą zapraszane osoby ze śrubokrętem w oku - napisała na Facebooku Wróblewska (pisownia oryginalna).