Winny się zawsze tłumaczy
Kevin Spacey opublikował na Twitterze oświadczenie, w którym przyznaje, że nie pamięta sytuacji, do jakiej doszło przed ponad 30 laty. Aktor nie wypiera się jednak zarzucanych mu czynów i przeprasza za nie, tłumacząc się, że były one efektem działania wypitego alkoholu.
- Mam dużo szacunku dla Anthony'ego Rappa jako aktora. Jego historia mnie przeraziła. Szczerze, nie pamiętam sytuacji sprzed 30 lat. Ale wierzę, że mogło do tego dojść. Szczerze przepraszam za swoje głęboko nieodpowiednie zachowanie po spożytym alkoholu - napisał.