Nie panuje nad żądzami?
"The Sun" natomiast dotarł do mężczyzny, który opowiedział o zdarzeniu, do którego miało dojść w 2010 r. Jako 19-latek pracował w jednym z brytyjskich hoteli. Aktor miał się przed nim rozebrać i zachęcać do dotknięcia swoich części intymnych. Ostatnią z osób, które zdecydowały się ujawnić dwuznaczne zachowanie aktora, jest anonimowy mężczyzna. W rozmowie z BBC wyznał, że w latach 80. Spacey, podczas obozu teatralnego, zaprosił go do posiadłości w Nowym Jorku. Choć zasypiali oddzielnie, następnego dnia okazało się, że artysta śpi przytulony do jego brzucha.