Marcela Leszczak i Misiek Kotereski nie mogli się powstrzymać
Nic więc dziwnego, że Koterski, oszołomiony urodą i odważną kreacją Leszczak, "rzucił się" na ukochaną i zaczął ją namiętnie całować. Ona zresztą odwzajemniła ten "miłosny atak". Sytuacja na tyle się rozkręciła, że w pewnym momencie dłonie aktora powędrowały w kierunku pupy modelki. A to, że fotoreporterzy wszystko uwiecznili? Zakochani zupełnie się tym nie przejmowali!