Wymowny gest sanah. Jest finał afery
Takiego zamieszania wokół sanah nie spodziewali się jej najwierniejsi fani. Tymczasem ona wdzięcznie z niej wybrnęła. A wszystko poszło o niepozorną piosenkę.
Sanah od kilku dobrych lat podbija serca (nie tylko młodych) słuchaczy i skutecznie okupuje listy przebojów. Z niemałym uznaniem spotkał się jej ostatni krążek "sanah śpiewa poezyje", na którym sięgnęła po polskich klasyków. Zachwyceni dorośli słuchacze dziękują jej, że we wdzięczny sposób przybliżyła ich dzieciom twórczość Mickiewicza, Słowackiego, Baczyńskiego czy Szymborskiej.
Wydawałoby się, że gwiazda nie może wywołać kontrowersji. A jednak. Z tym, że ostatnią aferę rozdmuchała nie ona, ale pracownik jednej z lokalnych rozgłośni. Utwór "Marcepan", promujący najnowszy album sanah o tym samym tytule, został zdjęty z anteny Radia Elka. Wszystko z powodu tekstu piosenki, a konkretnie papierosów, o których artystka śpiewa już na wstępie.
Zobacz wideo: Padło pytanie o Sanah. Karpiel-Bułecka dyplomatycznie wybrnął
"Marlboro palić chciał w moim aucie..." - tak zaczyna się utwór "Marcepan", którego treść — zdaniem Arkadiusza Wojciechowskiego, szefa rozgłośni w Lesznie, jest sprzeczna z polskim prawem.
Wojciechowski powoływał się na Ustawę o radiofonii i telewizji, a w szczególności na artykuł 16b, w którym mowa o zakazie promowania na antenie m.in. wyrobów szkodliwych dla zdrowia. Gdyby iść tym tropem, należałoby zdjąć też inny hit piosenkarki, który ma już wymowny tytuł "Kolońska i szlugi".
Tymczasem najpierw w odpowiedzi przedstawiciele wokalistki twierdzili, że tekst do piosenki "Marcepan" to wyłącznie wynik "inwencji twórczej" artystki i fikcja literacka. W końcu do sprawy odniosła się sama zainteresowana. I zrobiła to we właściwym dla siebie, subtelnym stylu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na jej profilu znalazło się zdjęcie z klipu do piosenki "Marcepan", a wraz z nim krótki, "nowy" wers w opisie: "Zadymę zrobić chciał w moim aucie...". Nie zmieniono za to frazy: "Dziś w szołbizie ja kołyszę się/ jak gondola/ wszyscy wokół koka no a ja/ coca cola (zero)".
Pod postem posypały się komentarze: "Zuziu, piękny i subtelny komentarz w sprawie 'Marcepana' usuniętego z radia", "Zacny oraz inteligentny pocisk. Kocham", "Prosimy o clean version dla radia" - pisali fani.
Na zmianę tekstu zareagował też dyrektor radia Elka. - Ja jestem tym zadymiarzem, jak rozumiem? Jeśli dzieci nie będę słuchać rano w radiu w piosence nazwy papierosów, cieszę się, że czemuś dobremu się przysłużyliśmy - skomentował Arkadiusz Wojciechowski w rozmowie z "Presserwisem".
Kolorowa prasa donosi, że w radio można już usłyszeć nową wersję, w serwisach streamingowych natomiast pozostaje niezmieniona.