Wyzywa rodziców. "Modlę się, abyście oboje spłonęli w piekle"
Pod koniec ubiegłego roku trwająca ponad 13 lat sądowa batalia Britney Spears dobiegła końca. Ojcowska kuratela przestała obowiązywać. Niestety zachowanie piosenkarki w ostatnich miesiącach być może potwierdza opinię, że opieka prawna ustanowiona przez sąd nie była całkiem bezzasadna.
W tym tygodniu Britney Spears napisała na Instagramie: "Nigdy nie zapomnę tego bólu, a minęło dopiero 10 miesięcy. Niezwykle trudno jest mi zaakceptować fakt, że moja rodzina mi to zrobiła. Co do mojej mamy i taty, którzy zamknęli mnie w domu, żeby zrobić ze mnie martwą i przestraszoną osobę, powiem to głośno i dumnie. Modlę się, żebyście oboje spłonęli w piekle".
W kolejnym poście na Instagramie bardzo popularna kiedyś piosenkarka umieściła nagranie wideo, w którym prawie naga, z opuszczoną nisko bielizną, podryguje w rytm muzyki i wysyła wiadomość do Justina Biebera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Ostatni post Britney Spears dotyczy spraw zawodowych, choć i tu padają obraźliwe, a nawet bardzo wulgarne słowa pod adresem matki. Piosenkarka informuje w nim, że współpraca z ludźmi z przemysły muzycznego, fotografami, reżyserami teledysków jest beznadzieja i porównuje ją do pływających w basenie odchodów.
Zapowiada w nim również, że więcej nie wystąpi już w żadnym teledysku i nie będzie też brała udziału w koncertach. "Mam traumę na całe życie. I tak, jestem cholernie wkurzona, ale wiem, że mam rację". Po czym kończy wpis bardzo wulgarnym zwrotem pod adresem matki.
Przypomnijmy, że Jamie Spears, ojciec Britney, przejął kontrolę nad życiem córki w 2008 r. Piosenkarka przechodziła wówczas załamanie nerwowe po rozwodzie z Kevinem Federlinem. Decyzja o opiece prawnej ustanowionej przez sąd wydawała się wówczas zasadna. Britney Spears była w fatalnej kondycji psychicznej i nie mogła o sobie stanowić. Wątpliwości zaczął jednak budzić tak długi, bo trwający aż 13 lat, okres kurateli.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij