Zachwycająca Jennifer Aniston. Młodsze aktorki mogłoby jej tego pozazdrościć
Aniston od dawna jest zwolenniczką zdrowego stylu życia, co przekłada się na jej wygląd. Aż trudno uwierzyć, że aktorka przekroczyła już 50 lat.
Jennifer Aniston pochwaliła się właśnie swoją wysportowaną sylwetkę w nowej sesji po tym, jak została twarzą Vital Proteins. Na zdjęciach widzimy ją zarówno biegającą, jak i pozującą na macie do jogi. Gwiazda "Przyjaciół" wygląda na nich tak, jakby czas się dla niej zatrzymał.
Aktorka swoją współpracę z Vital Proteins ogłosiła również na Instagramie. Oprócz bycia ambasadorką, została także dyrektorem kreatywnym firmy. Na załączonej fotce rzecz jasna pokazała wszystkie produkty marki, aby zaznaczyć partnerstwo.
Niepokojące doniesienia. Kryzys wieku średniego u Jennifer Aniston
"Jestem bardzo podekscytowana, mogąc (wreszcie) ogłosić, że dołączam do @vitalproteins jako dyrektor kreatywny. Wiele lat temu zaczęłam regularnie stosować ich produkty, więc kiedy pojawiła się okazja bycia częścią marki w większym stopniu, od razu na to się zgodziłam" – napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak dodaje dalej, zawsze była zwolenniczką szukania dobrego samopoczucia i cieszy się, że będzie miała okazję mówić o tym, jak bardzo ważny jest kolagen. Kolagen to białko występujące naturalnie w organizmie – w kościach, skórze, mięśniach, ścięgnach i więzadłach, a suplementy kolagenu mogą pomóc w zwiększeniu masy mięśniowej i elastyczności skóry.
"Nasza siła zaczyna się od wewnątrz, więc stawiam na dobre odżywianie i odpowiednie suplementy na początku każdego dnia" – powiedziała aktorka w wywiadzie w "People".
"Uwielbiam awokado, olej kokosowy, łososia, olej rybny – wszystko, co jest dobrą formą tłuszczu, jest świetne" – wyjaśniła w innym wywiadzie. I to wszystko widać na nowych zdjęciach – 51-latka pod kątem swojej formy bez wątpienia mogłaby zawstydzić niejedną znacznie młodszą koleżankę po fachu.
To co może imponować w przypadku Jennifer Aniston to fakt, że potrafiła odwrócić swoje nawyki żywieniowe. Przyznała kiedyś, że na początku swojej kariery miała okropną dietę. Teraz według siebie czuje się najpiękniej po skończeniu treningu.