Andrew Lauren, Ricky Lauren, Ralph Lauren, księżna Monako
Co to był za wieczór!
Ksieżna Monako została zaproszona jako gość honorowy na specjalny pokaz filmu Alfreda Hitchcocka Złodziej w hotelu. Projekcja została zorganizowana przez fundację im. Grace Kelly (nieżyjącej teściowej księżnej) oraz słynnego projektanta Ralpha Laurena w nowojorskim Museum Of Modern Art.
Jednak to nie sam thriller wzbudził najwięcej emocji, a właśnie pojawienie się Charlene Grimaldi, żony Alberta - księcia Monako. Trzeba przyznać, że pochodząca z Zimbabwe była pływaczka i modelka godnie reprezentowała rodzinę królewską.
Księżna pojawiła się na charytatywnej imprezie w białym kombinezonie bez ramiączek w stylu lat siedemdziesiątych. Zaproszeni goście nie kryli zachwytu na jej widok, a fotoreporterzy nie odstępowali nawet na krok.
Przypomnijmy, że Charlene i Albert pobrali się w lipcu 2011 roku. Ślub kościelny odbył się na dziedzińcu pałacu, który jest siedzibą rządzącego księstwem Monako rodu Grimaldich. Zaproszono na nią ponad trzy tysiące gości - światową śmietankę towarzyską. Uroczystość wzbudzała niemałe emocje, ponieważ był to pierwszy ślub władcy Monako od 50 lat.
Co sądzicie o księżnej i jej ostatniej kreacji?