O oł!
Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się na kwiecistą, lecz bardzo krótką sukienkę, która niewątpliwie sprawiła jej nieco trudności. Szczególnie wtedy, gdy panie usiadły na swoich miejscach. Wówczas zaczął się pokaz, którego raczej nie miały w swoich planach. O ile Woźniak-Starak uchroniła się od rażącej wpadki, Marcelina Zawadzka się już nie. Spod sukienki można było dostrzec... bieliznę!