Piotr Zelt i Monika Ordowska
Jeśli Zelt rzeczywiście zdecyduje się wychowywać nieswoje dziecko, będzie musiał walczyć o nie z biologicznym ojcem, który zapewnia, że weźmie odpowiedzialność za córkę.
Ja nie jestem taką osobą, która robi dzieci i ucieka, zwyczajnie nie jestem takim człowiekiem. O tym, że dziecko jest moje, dowiedziałem się 3 miesiące po jego narodzinach - powiedział Sieradzki.