Camila Cabello na scenie wyglądała pięknie. Chwilę wcześniej zemdlała
Camila Cabello zemdlała na premierze "Kopciuszka". "Nasz film to komedia, ale zeszłej nocy dostarczyłam dramatu" - żartowała później na Instagramie.
Camila Cabello reprezentuje młode pokolenie latynoskich artystek, a szaleją za nią tłumy na całym świecie. Sława wiąże się jednak z tym, że wciąż jest na świeczniku. W mediach komentowany jest każdy jej krok, gest, a nawet strój. Jej wizerunek sceniczny jest dopracowany w każdym calu, jednak na co dzień gwiazda nie maluje się, preferuje luźny styl i odważnie promuje ciałopozytywność.
Jakiś czas temu Cabello dostała propozycję zagrania tytułowej roli w musicalowej, komediowej ekranizacji "Kopciuszka". Premiera produkcji była wielkim wydarzeniem, a młoda gwiazda była rozchwytywana przez dziennikarzy. Na czerwonym dywanie wokalistka wyglądała na szczęśliwą, jednak za uśmiechem kryła się prywatna tragedia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Camila Cabello wyznała, że na chwilę przed tym, jak przemawiała na scenie, zemdlała. Gdy tylko poczuła się lepiej, zabrała głos, chcąc rozluźnić atmosferę.
"Przepraszam, właśnie zemdlałam, ale wróciłam! Dosłownie po prostu zemdlałam, a teraz wróciłam i jestem gotowa przeczytać moje notatki" – powiedziała gwiazda. Na premierze Cabello miała przemawiać i najwyraźniej wystąpienie mocno ją stresowało.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Przede wszystkim, witam wszystkich! Dzięki, że tutaj jesteście. Zapisałam to wszystko, aby nie zapomnieć. Mogę tylko powiedzieć, że praca na planie 'Kopciuszka', była niesamowitym przeżyciem. Tak bardzo wierzyłam w ten film, że chciałam się nim cieszyć, a nie go spiep...ć. I cieszę się, że tego nie spiep..yłam. Jestem wdzięczna wszystkim, którzy uwierzyli we mnie na tyle, aby dać mi szansę" - mówiła do wielbicieli.