Tomasz Kammel
Wszystko wskazuje na to, że oprócz Tatiany Okupnik publiczność nie chce już dłużej znosić aktorstwa Macieja Zakościelnego, śpiewów Justyny Steczkowskej, konferansjerki Tomasza Kammela i serialowych popisów Rafała i Marcina Mroczków. Cóż, nawet największe gwiazdy mogą się przejeść. A gdy się wykorzysta swoje 5 minut, lepiej zniknąć, niż żebrać o atencję.
[
]( http://www.efakt.pl )