Joanna Opozda

Coś, co pomogłoby mi się z niej wydostać. Najlepiej jakąś łódź albo samolot (to jedna rzecz prawda?).

9) Twoja najzabawniejsza wpadka?

_Wpadka z metką (chyba nawet o niej pisaliście, było śmiesznie)! Kupiłam bluzkę, zapomniałam oderwać metkę i tak wkroczyłam na "salony". Zamiast podejść, powiedzieć mi, że coś mi "dynda", ktoś uprzejmy zrobił mi fotkę i poszła fama, że kupuję bluzki z sieciówki, a później je zwracam. Za bluzkę dałam jakieś 30 zł, powiem nieskromnie, że stać mnie na taki wydatek. No ale nic, na przypale albo wcale! Ahoj przygodo, witaj sensacjo roku (śmiech)! _