Tomasz Ciachorowski
18) Twoje największe marzenie?
Moje największe marzenie zostało ostatnio skwitowane przez zaprzyjaźnionego Włocha "banałem", ale niezrażony jego komentarzem, wciąż marzę o domku w Toskanii. Od kilku miesięcy uczę się zapalczywie języka włoskiego więc, kto wie, być może już nie długo to marzenie się ziści.
19) Z kim znanym najchętniej poszedłbyś na imprezę lub randkę?
Oddałbym wiele, żeby spędzić wieczór przy lampce wina z panią Kasią Nosowską. Chyba nikt inny nie miał na mnie takiego wpływu jak charyzmatyczna liderka zespołu Hey. Nie będzie wielką przesadą, jeżeli stwierdzę, że to jej teksty w znacznym stopniu ukształtowały moją wrażliwość i wciąż zasilają moją wyobraźnię.
20) Twój idol?
Oprócz wspomnianej wcześniej pani Nosowskiej ogromnym uwielbieniem darzę panią Krysię Sienkiewicz, z którą miałem przyjemność występować na jedynej scenie w spektaklu "Harold i Matylda". Pani Krysia to ikona estrady i teatru, a przy tym cudowna osoba, która z niegasnącą błyskotliwością i niestępionym humorem komentuje otaczającą nas rzeczywistość. Jednym spojrzeniem i uśmiechem potrafi rzucić na kolana kilkaset osób na widowni.