Zmarł Kobe Bryant. Joanna Liszowska opublikowała komentarz
Gwiazdy i fani sportu żegnają Kobe'ego Bryanta. Legendarny koszykarz zmarł w katastrofie helikoptera razem ze swoją 13-letnią córką. Do tej tragedii w poście na Instagramie odniosła się Joanna Liszowska.
Kobe i jego 13-letnia córka Gianna w niedzielę, 27 stycznia, lecieli helikopterem do Mamba Academy na terning koszykówki. Ich helikopter rozbił się w Calabasas. Zginęło w sumie 9 osób. Wśród ofiar m.in. pilot i dwóch trenerów koszykówki. Podano, że jedną z ostatnich osób, z którymi kontaktował się Kobe, był syn koszykarza Shaquille'a O'Neala - Shareef. W sieci udostępniono screen wiadomości.
Zobacz: Nie żyje Kobe Bryant. "Odszedł ktoś większy, ktoś kto działał na całe pokolenia i generacje młodych zawodników"
To tragiczne wydarzenie komentują znani sportowcy, politycy, gwiazdy, fani sportu. Kondolencje płyną z całego świata. Także polskie gwiazdy odniosły się do śmierci sportowca.
Na Instagramie zdjęcie Bryanta opublikowała m.in. Joanna Liszowska.
"To między innymi dzięki niemu pokochałam swego czasu NBA...Smutno..." - napisała. "Doceniajmy każdą chwilę...życie jest jedno... jest kruche" - dodała aktorka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
O "dewastujących wieściach" pisał natomiast Marcin Gorat, który poznał Kobe'ego na boisku.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Najbardziej emocjonalny post zamieściła natomiast Jennifer Lopez, która przyjaźniła się z Bryantem i jego rodziną.
"Wszyscy czujemy smutek przez tę stratę, ale potrafię myśleć tylko o tym, że to ziarenko w porównaniu z tymi, co musi czuć teraz Vanessa" - przynała JLo, odnosząc się do żony Kobe'ego.
"Najbardziej niesprawiedliwą rzeczą w życiu jest stracić dziecko i męża tego samego dnia. Modlę się o siły dla ciebie i niech Bóg prowadzi cię krok po kroku przez ten niewyobrażalnie trudny czas. Do rodzin, które także cierpią po tej strasznej tragedii - niech Bób będzie z wami".
Trwa ładowanie wpisu: instagram