Michał Szpak z mamą
Szpak starał się regularnie odwiedzać mamę, ale nie zawsze było to możliwe. Miał nadzieję, że razem będą się cieszyć z jego pierwszej płyty i sukcesów scenicznych. Nie spodziewał się, że będzie musiał tak szybko pogodzić się z jej odejściem na zawsze.
Zmieniło się całe moje życie, odeszła najważniejsza kobieta, jaką miałem okazję poznać. Kobieta, która dała mi wszystko to, co teraz kieruję w Waszą stronę. Krążek, który przygotowuję, jest zadedykowany Mojej Najukochańszej Mamie - napisał na Facebooku.