Urszula Zelnik, Jerzy Zelnik
Nie użalał się nad sobą, bo był przekonany, że jako mąż powinien oddać się żonie w potrzebie.
Radzę sobie świetnie. Nie jest to trudne, można opanować opiekę nad chorą osobą. Nauczyłem się bardzo dobrze gotować, głównie specjalizuję się w rybach i drobiu, zupy też mi dobrze wychodzą. Nigdy nie gotowałem, ale Ula mi wszystko tłumaczyła. Wydaje mi się, że uczeń przerósł mistrza.