Przepych i ekstrawagancja
"Tegoroczni finaliści musieli zmierzyć się z trudnym i wymagającym tematem. Oczekiwałam minimalizmu, a spotkałam się z ekstrawagancją, co nie do końca mnie przekonuje, zresztą Jan Machulski uczył mnie, że mniej znaczy więcej. Modę oceniam przez pryzmat jej użyteczności, biorąc pod uwagę takie elementy, jak szlachetność materiałów, dopasowaną, kobiecą konstrukcję i fakt, czy dany projekt mogłabym założyć na wielkie wyjście" - wyznała aktorka, Marieta Żukowska.