Aleksandra Kwaśniewska
Gdy cała gromadka tryskała dobrym humorem, kilkanaście kilometrów dalej, smutna i przemarznięta Ola robiła samotne zakupy... Słodycze, kolorowe kobiece pisemka i dietetyczny serek lądowały w koszyczku prezydentówny.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )