Zofia Zborowska o katolikach i pogardzie. Wspomniała głośne słowa ks. Kaczkowskiego
Ks. Jan Kaczkowski, który sam o sobie mówił onkocelebryta, zmarł 4 lata temu. Zofia Zborowska wykorzystała cytat z wywiadu, w którym założyciel hospicjum w Pucku mówił o katolicyzmie i postawach antysemickich, antygejowskich itp.
Nie milkną echa po słowach prezydenta Andrzeja Dudy i sformułowaniach o "ideologii LGBT" zapisanych w Karcie Rodziny. - Usiłuje nam się wmówić, że są to ludzie, a to jest ideologia – mówił Duda do potencjalnych wyborców. - Mają swoje preferencje i już, uważają, że to ich prywatna sprawa. Ja darzę wszystkich ludzi szacunkiem, ale nie pozwolę na to, żeby ideologizowano ludzi, bo to jest moja odpowiedzialność za dzieci i polską młodzież – dodał prezydent. Na reakcję ze strony polityków i gwiazd nie trzeba było długo czekać.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zofia Zborowska po słowach prezydenta Dudy zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie ks. Jana Kaczkowskiego. Pod wizerunkiem duchownego pojawił się fragment jego wypowiedzi, jakiej udzielił Grzegorzowi Dziedzicowi rok przed śmiercią.
"Katolik nie może być antysemitą, antygejem, antykimkolwiek. Bycie "antyktosiem" oznacza, że pogardzamy drugim człowiekiem, a tego robić nie wolno" – mówił ks. Kaczkowski. "To był wspaniały i mądry człowiek" – napisała Zborowska. Co ciekawe, rok temu tego samego mema udostępniła na swoim profilu Doda.
Słowa ks. Kaczkowskiego były odpowiedzią na twierdzenie rozmówcy, że założyciel hospicjum w Pucku często mówi "prosto z mostu" i czasem głosi "zaskakujące tezy".
- Na przykład chwali ksiądz Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, mówi, że trzeba walczyć z agresją wobec homoseksualistów w Kościele, krytykuje ksiądz "pluszowych" księży i "kucanych" katolików – mówił Dziedzic.
– Oczywiście nie jestem księdzem Haramsą. Katolik nie może być antysemitą, antygejem, antykimkolwiek, bo bycie "antyktosiem" oznacza, że pogardzamy drugim człowiekiem, a tego czynić nie wolno. Bo to głęboko antykatolickie, co nie znaczy, że nie możemy mieć o kimś negatywnego zdania. Poprawność polityczna w nawiązaniu do słów ewangelii mówi: nie oceniajcie, a nie będziecie oceniani – mówił ks. Kaczkowski.