Agnieszka Kałuża
Okazało się, że kabareciarz nagrywał pikantne filmy ze swoich spotkań z Ewą Tecel. Filmy stały się dowodem w sprawie rozwodowej.
Kałuża powinna od kilku miesięcy dostawać już 3,5 tysiąca złotych alimentów miesięcznie, ale Wójcik nie spieszy się z płaceniem. Sprawą zajmie się komornik.
_Mam nadzieję, że we wrześniu będę wolną kobietą i że będę mogła stworzyć nowy, szczęśliwy związek, że kiedyś znów zacznę śpiewać _- wyznała Agnieszka.