Musi schudnąć 15 kilogramów. Wszystko przez żonę
Sławomir Zapała lubi dzielić się z mediami szczegółami dotyczącymi swojego życia. W najnowszym wywiadzie charyzmatyczny muzyk zdradził, że w ostatnim czasie postawił sobie za cel wziąć się za siebie i zgubić kilkanaście nadprogramowych kilogramów.
Dla Sławomira Zapały to wyjątkowo pracowity czas. Nie dość, że dopiero powoli kończy swoją letnio-jesienną trasę koncertową, to niedawno wraz z żoną Kajrą zostali również gospodarzami reaktywowanego po latach show TVP "Tak to leciało!". Do tego muzyk nie zaprzestaje nagrywania nowych utworów i realizowania nowych teledysków.
Jednak w ostatnim czasie Sławomir wraz z żoną stwierdzili, że muzyk musi trochę pomyśleć o swoim zdrowiu i formie. W najnowszym wywiadzie z magazynem "Życie na gorąco" wyznał, że za namową żony planuje zgubić kilkanaście zbędnych kilogramów. - Do życia napędza mnie rodzina, marzenia i wyzwania, jakie ciągle stawia mi moja żona. Ostatnie, jakie przyjąłem, nie jest proste. Muszę schudnąć 15 kilogramów. Ale na pewno będzie za to nagroda... - powiedział tygodnikowi Sławomir.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Disco polo to obciach? Polacy w Zakopanem mówią jednoznacznie
Gwiazdor disco-polo opowiedział również, jak na co dzień wygląda jego relacja z Kajrą. - Odpoczywamy w trasie. Bywa, że w busie koncertowym spędzamy więcej czasu niż we własnym domu. Ja lubię pracować z żoną. Odkąd działamy razem, odnosimy spektakularne sukcesy. Po tylu latach rozumiemy się w pracy bez słowa i dlatego byliśmy w stanie nagrywać 21 odcinków programu "Tak to leciało!" w 8 dni czy prowadzić największe koncerty na żywo. To wymagało natychmiastowej reakcji na to, co się dzieje na antenie - dodał Sławomir.