Aresztowali gwiazdę Disneya. Do sieci trafiło wstrząsające nagranie
Irene Bedard została dwukrotnie aresztowana na przestrzeni kilku dni w grudniu 2020 r. Gwiazda Disneya była pod wpływem alkoholu i miała stosować przemoc fizyczną wobec 17-letniego syna.
Irene Bedard zasłynęła dzięki dubbingowi do słynnej bajki "Pocahontas". Gwiazda wcieliła się w tytułową bohaterkę. Ludzie przypomnieli sobie o aktorce za sprawą głośnej afery, w której wzięła udział na początku grudnia 2020 r. Irene została dwukrotnie aresztowana na przestrzeni trzech dni.
Do pierwszej interwencji doszło w domu byłego męża Irene w Beavercreek w stanie Ohio. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na doniesienia na temat potencjalnej przemocy domowej. Gdy policjanci dojechali na miejsce, zastali kobietę, która trzymała w ręku pasek. Co więcej, Irene będąca tzw. rdzenną amerykanką, ubliżała policjantom ze względu na ich kolor skóry. Aktorka powiedziała: "Spójrzcie, wysłali białego człowieka, by po mnie przyszedł". Bedard usłyszała zarzuty o przemoc domową, napad i stawianie oporu przy aresztowaniu.
Okazało się, że kobieta za wszelką cenę chciała dostać się do mieszkania byłego partnera. Kiedy ją wpuścił, zaczęła krzyczeć i kopać ich 17-letniego syna.
Gwiazda Disneya dwukrotnie aresztowana. Pokazali nagranie
Po dwóch dniach doszło do kolejnej interwencji. Tym razem do zamieszania doszło w hotelu, gdzie Irene miała nękać recepcjonistkę. Policjant początkowo starał się uspokoić Bedard, ale kobieta nie potrafiła się opanować. Ostatecznie funkcjonariusz musiał użyć siły i skuł aktorkę w kajdanki. Za drugim razem Irene usłyszała zarzut zakłócania porządku.
Do sieci trafiło nagranie z policyjnych kamer z interwencji w domu byłego męża kobiety. Widać na nim, w jakim stanie jest gwiazda Disneya. Kobieta wykłóca się z policjantami i ledwo utrzymuje się na nogach. Kiedy policjanci zakuwali ją w kajdanki, zaczęła krzyczeć i skakać.