Gwen Stefani
Zwykle perfekcyjna, uznawana za jedną z najlepiej ubranych gwiazd na świecie, tym razem chyba jednak trochę przesadziła. Gwen Stefani na imprezę Vanity Fair towarzyszącą rozdaniu Oscarów wybrała czerwoną kreację składającą się z przezroczystej siatki i naszytych na nią skrawków błyszczącego materiału układających się we florystyczny motyw. Nie dość, że ostry czerwony kolor tylko potęgował wrażenie bladości wokalistki, to jeszcze siatka miejscami nie wytrzymała i np. przy szwie powstała dziura w sukience.
Jakby tego było mało, paparazzi przyłapali Gwen gdy w samochodzie zmieniała pozycję i wypinała pośladki. Odważna kreacja ledwie zasłoniła bieliznę gwiazdy. Do tego partner piosenkarki, Blake Shelton, na czerwony dywan ubrał się w kontraście do ukochanej - złośliwi uważają, że muzyk w jeansach i luźnej marynarce wyglądał jakby wybierał się na grilla do znajomych, a nie na wytworne przyjęcie. Chyba nie takie wrażenie Stefani chciała zrobić na gali!