Jada Pinkett Smith wspomina oskarżenia o znęcanie się nad córką. "Wiele przeszliśmy"

Jada Pinkett Smith poznała swojego przyszłego męża Willa Smitha na planie serialu "Bajer z Bel-Air", w którym aktor grał główną rolę. Między nimi od razu zaiskrzyło, bo już 3 lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Para ma dwójkę dzieci – Jadena oraz Willow, którzy poszli w ślady rodziców i pewnie stawiają kroki w świecie show-biznesu.

Niedawno mama i córka pojawiły się razem w internetowym talk-show "Red Table Talk". Tam Jada zawstydziła 18-letnią Willow szczerym wyznaniem, dotyczącym jej życia seksualnego.

Jednak życie rodzinne rodziny Smithów nie zawsze wyglądało tak kolorowo. W szczerym wywiadzie z "MailOnline" aktorka opowiada o tym, jak została oskarżona o znęcanie się nad Willow.

Sytuacja miała miejsce 5 lat temu, kiedy do interentu wyciekło zdjęcie 13-letniej Willow leżącej w łóżku u boku jej 20-letniego przyjaciela i aktora, Moisesa Ariasa. Do domu Smithów zawitała opieka społeczna, która miała zbadać, czy nie doszło do przestępstwa. Po przeprowadzonym śledztwie Jada Pinkett Smith i Will Smith zostali oczyszczeni z zarzutów.

Jada Pinkett Smith zdradza, że opieka społeczna zapukała do ich drzwi również po anonimowym telefonie od osoby, która twierdziła, że Willow jest niedożywiona, a matka się nad nią znęca.

Aktorka tłumaczy, że wszystko było nieporozumieniem: "Jako rodzina przeszliśmy bardzo wiele, jednak nie damy się złamać". Kobieta przyznaje również, że wychowywanie dzieci w świetle reflektorów nie jest łatwe. Jaden i Willow musieli bardzo szybko osiągnąć emocjonalną dojrzałość, aby poradzić sobie z opinią publiczną, która ciągle ingeruje w ich życie.