Mariusz Kozak, znany z programu "Gogglebox. Przed telewizorem", podzielił się swoimi spostrzeżeniami po koncercie Dody, który odbył się 6 stycznia w Krakowie. Wyraził krytyczne uwagi na temat występu artystki, zauważając, że nie nawiązywała ona kontaktu z publicznością i wydawała się być zmęczona.